Brat zażartował, a siostra obraziła się na zupełnie niewinny żart. I dostała kopa w jaja. Przynajmniej ich matka była tą właściwą - postawiła córkę na swoim miejscu. Tak jest, pozwoliła jej uklęknąć i ssać - zrozumiała, jak bardzo się myliła. Cóż, kiedy chłopak zaczął ją wciągać na swoją cipę jak dziwkę, matka zrozumiała, że jej zadanie wychowawcze zostało wykonane. Teraz w domu była jeszcze jedna suka.
Widzę, że to nie pierwszy raz, kiedy uprawiają razem seks. To takie wygodne - nie trzeba nikogo rozbierać, zawsze w pobliżu jest prysznic i łóżko. Oczywiście kutas jej brata jest świetny, więc każda siostra wpadłaby w jego sidła i obciągnęła go przy pierwszej okazji. Cóż, wydaje mi się, że on też nie ma nic przeciwko zabawie z siostrą za jego pomocą - jego własna bratnia dusza nie zdradzi go ani nie zmusi do małżeństwa. To było takie urocze, kiedy brat wszedł w nią - to ich po prostu rozweseliło. )